Jak przy każdej nowości i tym razem słyszymy ze to produkt innowacyjny,z nowa szczoteczka,idealna formula która ma sprawić ze nasz rzesy beda wygladac jak z katalogu.
Cena to 8,99 F,na promocji 6,99 F za 9,5 ml produktu oraz pół roku na zdenkowanie.
Szczoteczka jest sylikonowa,wyprofilowana na kształt pol księżyca z włoskami o roznej dlugosci.
Na prawym oku mam 2 warstwy tuszu.
Moje rzesy sa długie,srednio geste i nie każdy tusz dale efekt który mi się podoba.
Tuszu używam do niecałego tygodnia i przy pierwszym uzyciu efekt mi się nie podobal.
Ale z każdym dniem mascara nabiera mocy.
Moim zdaniem rzesy sa pięknie zaznaczone,wydluzone i rodzielone.
Nie zgodze się jeśli ktoś napisze ze to efekt pajęczych nozek :P
Ponieważ efekt bardzo mi się podoba na pewno będę często po nia siegac.
Pamietajcie jednak,ze to co u mnie super się sprawdza-u Was może okazac się bublem!
Jestem ciekawa czy znajdzie się ona również u Was w toaletce?
Koniecznie dajcie znac jakie efekty daje na Waszych rzesach.
Och, jakie długie rzęsy, nie mam jeszcze, akurat potrzebuję nowego tuszu, więc napewno go kupię -)
OdpowiedzUsuńEfekt jest bardzo dobry !
OdpowiedzUsuńAle masz piekne rzęsiska!
OdpowiedzUsuńTen tusz dostałam do przetestowania ze strony wizaz.pl. Stosuję go około miesiąca, niestety nadal nie do końca opanowałam technikę posługiwania się szczoteczką na tyle dobrze, aby moje rzęsy nie były sklejone. Fakt są bardzo długie, ale co do pogrubienia to efekt mnie nie satysfakcjonuje. Pozdrawiam i zapraszam do nas: sisters-review.blogspot.com/ ;-)
OdpowiedzUsuńMam zamiar ją kupić na promocji z Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńWkrótce zapraszam na moją recenzję:) Czyżby kolejna polska blogerka w Uk?:) Jeśli tak, witam:)
OdpowiedzUsuń