NEW BABY SKIN maybelline

Nowosc od maybelline new baby skin to bohater wielu filmikow na amerykańskim jutubie.Dlatego kiedy pojawil się na polkach w angielskich drogeriach z czystej ciekawości postanowiłam ja kupic.

 

Czym jest ten produkt?Baza pod makijaż która ma wyrownywac powierzchnie skory a wlaszcza wypelniac rozszerzone pory.

Baza kosztuje 7.99f za 22ml.Zamknieta jest w cieszącym oko opakowaniu z wygodnym aplikatorem.W UK jest dobrze dostepna,znajdziemy ja w każdym miejscu gdzie sa szafy maybelline.Jak widać na zdjęciu baza jest bezbarwna,ma bardzo delikatny slabo wyczuwalny zapach.

 

na twarzy mam tylko krem nawilzajacy z ziaji

a tutaj po aplikacji bazy(takiej ilości jak na zdjęciu powyżej)

a tutaj mam juz podkład i puder

 

CO SADZE O TYM PRODUKCIE??

Porownywany jest do sławnej bazy z benefit porefessional,ktora u mnie się nie sprawdzila,nie ważne jakieg kremu używałam wcześniej i jakiego podkładu-miałam wrazenie ze makijaż dosłownie wedruje mi po twarzy!Baza z maybelline sprawdza się calkiem dobrze.Mysle ze przedluza mi trwalosc,swiezosc makijażu.Makijaz dobrze się na niej trzyma i nic nie wedruje ;) Niewielka ilość wystarczy na jednorazowa aplikacje.Latwo się ja aplikuje.Baza szybko wtapia się w skore,mam wrazenie ze cera jest bardzo aksamitna a podkład lepiej na niej wygląda.Mysle ze jest to calkiem dobry produkt,chociaz trochę kosztuje.Ja nie mam problemów z porami wiec nie mogę powiedzieć czy działa ona w tym kierunku.Rownie dobrze sprawdza się u mnie primer z nivea z rozowa nakretka,ktory jest rownie wydajny,opakowanie jest większe i kosztuje mniej bo ok 3f,wspominalam o niej kiedyś w kosmetycznych ulubieńcach miesiąca.

 

OCENIAJAC dam mocne 4/5

ponieważ kosmetyk sprawdza się dobrze jako baza pod makijaż i nie wysypalo mnie po nim

POLECAM

xxx