Obserwatorzy

niedziela, 29 września 2013

wracam!czyli co sie dzialo w ostatnim czasie?

Co sie dzialo przez ostatnie 2 tygodnie?dlaczego mnie nie bylo?powodem jest ta Pani na zdjeciu powyzej ;) czyli Kasia moja najlepsza przyjaciolka,ktora ostatni raz (na zywo) widzialam w kwietniu 2011,widujemy sie rzadko poniewaz ja w UK a Ona w Nowegii...od 19-29 wrzesnia byla u mnie z wizyta razem z 7miesieczna Córcią <3 z Kasia znamy sie od jakis 20 lat,czyli od zawsze :) mieszkalysmy razem w jedyn bloku.Jest Ona rowniez matka chrzestna mojego Szymcia,wiec to mega wyjatkowa osoba dla mnie i kocham ja jak siostre!!!udalo sie nam spedzic razem troche czasu we wrzesniu,niestety juz wrocily do siebie,ale widzimy sie juz za rok na moim slubie :) Pomyslalam ze wrzuce Wam kilka zdjec z drugiej polowy wrzesnia czyli taki mini mobile mix.
tutaj z Nina na drugi dzien po przyjezdzie,wybralysmy sie na zakupy,oczywiscie najwiecej czasu spedzilysmy w Primarku
w weekend dopisala nam przeee piekna pogoda,jak widac krotkie rekawki+okulary przeciwsloneczne!super rodzinne popoludnie
moje ulubione zdjecie z Nina <3 juz nie moge sie doczekac az ja znowu wytule i wycaluje!!!
slit focia musi byc ;) srednia wieku 25+ plus poczucie humour zrozumiale dla niewielu :D
super okazja w the body shop,byla oferta kup jeden kosmetyk a drugi za pol ceny,dodatkowo z katka tbs jest -10% i poniewaz mialam urodziny -5.00f na jedne zakupy wiec za ten zestaw maslo+zel+balsam do ust zaplacilam 12f i naprawde uwielbiam ta serie honeymania,pojawi sie wkrotce recenzja
nowe bransotelki od babeczkowe.love,czyli to co my babeczki lubimy najbardziej-bizu za max 15zl!!
w Wilkinson na promocji za 2f znalazlam balsam pod prysznic z nivea....sory ale dla mnie to bubel,poza tym ze ladnie pachnie....nie robi nic wiecej!nie nawilza wogole,mega nie wydajny...szkoda
sporo z Was lubie eko kosmetyki,czyta sklady itp,ja nie nawidze chemi i sztucznosci w kuchni w gotowaniu,jedyna rzecz z saszetki ktora od czasu do czasu sie u mnie pojawia to fix z knorra do carbonary,moj maly grzeszek ;)
pierwszy harpers bazaar numer pazdziernikowy,na okladce zjawiskowa Scarlett Johansson,sporo do czytania+piekne sesje ogolnie dobrze wydane 4,20f,zastanawiam sie nad prenumerata poniewaz za caly rok za 12 numerow place jedyne 20f wiec to naprawde super opcja,poniewaz gazeta co miesiac przynosi mi listonosz,nie omine ani jednego numeru i moge sporo zaoszczedzic w skali roku
jesienny akcent juz na polce w salonie,czyli swiecznik z funciaka w ksztalcie dyni na Halloween kupiony 3 lata temy i nowosc,zelowa swieczka z air wick ktora niestety nie pachnie wogole...
i na koniec efekty z pierwszej sesji mojego nowego tatuazu,jak widac jeszcze nie skonczony,kolejna sesja juz w srode(ok 3godz)jesli uda sie go skonczyc napewno pokaze Wam calosc na instagramie.Byl to moj prezent urodzinowy na ktory juz dlugo czekalam,poniewaz zakrywam dwa stare tatuaze,jedyne co moge powiedziec to nie robcie niczego na kregoslugie,myslalam ze naturalny porod byl bolesny...ale tatulowanie miejsca na kregoslupie przez 15 min bylo gorszcze niz caly porod ktory trawl 10 godzin!taka mala dygresja....
 
juz jutro planuje nagrac wrzesniowe denko wiec napewno wieczorem pojawi sie filmik
x

65 komentarzy:

  1. Wybaczam ci xd
    Czekam na filmik :3


    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam denka :) śliczny tatuaż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. torba z lush plena wiec bedzie o czym opowiadac
      a tatuaz bedzie piekny jak bedzie skonczony ;)
      4 duuze kolorowe roze :)

      Usuń
  3. Świetne zdjęcia;) Widzę, że się skusilaś na Honeymanię. Mam jeszcze troszeczkę tego masełka;):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myslalam ze ta homeymania bedzie dla mnie za slodka,zbyt duszaca bo ta czekoladowa seria jest strasznie duszaca I kompletnie nie dla mnie,ale zakochalam sie i napewni zrobie sobie zapas chociaz zeli pod prysznic z tej serii bo niewiem czy to jesienna limitowanka czy nowy staly zapach z tbs x

      Usuń
  4. Tatuaż już jest piękny, a jak będzie skończony to już wogóle oh i ah :D
    Ten balsam nivei nie jest zły, dla dziewczyn z normalna skórą to fajna rzecz, zaoszczędza dużo czasu :)
    A honemania mmmm, cudności!
    Fajnie, że spędziłaś miły czas, buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie ten balsam z nivea to bubel poniewaz moja normalna skora po nim nie jest nawilzona w najmniejszym stopniu,niczego nie robi czyli tak naprawde trace czas na jego nakladanie...

      Usuń
    2. Ja muszę się zgodzić z tym ,że ten balsam z Nivea nic nie robi...;/
      Kupiłam go bo dziewczyny na you tube go tak zachwalały a u mnie się całkowicie nie sprawdził i męczę się żeby już go skończyć...

      Usuń
  5. Czyli jak widzę cudownie spędzony czas :) Super nowości no i tatuaże piękne masz i kolejny też się super zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. urlop bez wyjazdu poza miasto ale w swietnym towarzystwie wiec bylo extra!

      Usuń
  6. zaszalałaś z tym tatuażem :) mi brak odwagi i boję się bólu żeby sobie chociaż malutki zrobić. Też lubię grzeszyć z Carbonarą :) Śliczną córcię ma Twoja przyjaciółka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nina caly ojciec :) mam jeden na nadgarstku i bylo znosnie (bo tylko 40min trwalo) jestem ciekawa drugiej sesji ale mam nadziejej ze skonczymy na niej :)

      Usuń
  7. Piekne fotki:))
    Kurcze to mnie zaskoczylas odn tatuazu,tak sie sklada,ze tez chce zrobic na plecach ok4-6sesji zr boli to norma,ale gorzej niz porod?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak dla mnie tak,dziewczyny pisaly mi tez ze kiedy mialy np poprawki na kregoslupie prawie mdlaly,a i w studio powiedzieli mi ze zdaza sie ze ludzie mdleja bo to mega wrazliwe i bardzi bolace miejsce x

      Usuń
  8. wybaczamy;] cudowny maluch;)

    na kregoslupie nie mam zamiaru predzej na zevrach ale to pewnie podobny bol;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zebra,kostka przy stopie I kregoslup-nigdy prze nigdy nie zrobie w tych miejscach tatuazu,bolu bym nie zniosla x

      Usuń
  9. podziwiam Cię z tym tatuażem :) a spotkania po latach są naprawdę fajne :) wiem coś o tym :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak ponad 2 lata
      mamy jednak caly czas kontakt
      to na fb,sms I Skype :)
      wiec na bierzaco jestesmy

      Usuń
  10. każdy ma prawo do urlopu! widać, że spędziłaś super czas..
    mam teraz smaka na carbonare!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sama nie potrafie jej zrobic tak dobrze wiec siegam po fix ;)

      Usuń
  11. Suuper post, suuuper zdjęcia ! Zazdroszczę pogody, swoją drogą mała śliczna jest :D fajnie tak spotkać się z przyjaciółką, a co dopiero jak się tyle czasu człowiek z nią nie widzi.
    Ja też staram się całkowicie wykluczyć chemię z kuchni a w kosmetyczce AŻ tak na to uwagi nie zwracam :D ale i mi się grzeszki zdarzają... ;)
    A tatuaż ? PIĘKNY! Naprawdę rewelka, ja też chciałabym kompozycję z róż, ale przy tej mojej na łopatce nie mam koncepcji już na więcej i póki co nie zapowiada się u mnie na więcej tatuaży;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AAAJ i zapomniałam o tym banerze, teraz mi się przypomniało to coś pokombinuję ! Jak co to wybacz ale miałam masę rzeczy na głowie ;***

      Usuń
    2. Monia nie ma sprawy,nie spieszy mi sie I bedzie mi mega milo jesli znajdziesz czas zeby cos dla mnie wyczarowac znowu!jak widzisz baner caly czas jest,nie zmiennie
      sama dalej nie potrafie nic zrobic
      I napewno jesli bym chciala go odswiezyc poprosze Cie o to
      I mysle ze sie jakos dogadamy ;]

      Usuń
  12. czasem trzeba się oderwać:) najważniejsze, że ten czas spędziłaś miło :) x x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo milo,szkoda tylko ze tak szybko ten czas zlecial
      ale napewno zostaly nam mile wspomnienia

      Usuń
  13. super pozytywny wpis.. aż się do Ciebie, to znaczy do komputera uśmiecham :)

    OdpowiedzUsuń
  14. fajnie, że udało Wam się spotkać:) piękne zdjęcia:) widać, ze promieniejesz;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale miałaś zakręcony okres :D Tatuaż mi się bardzo podoba :) Sama przymierzam się do wytatuowania imienia synka na nadgarstku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam na nadgarstku dmuchawiec i napis Love Life :)

      Usuń
  16. To mnie nastraszyłaś hehe a poród miałam masakryczny:P... Właśnie niedługo wybieram się to studia tylko ja bede miala robiony maly napis na nadgarstku...mam nadzieje ze przezyje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki byly moje odczucia,znajda sie pewnie osoby ktore sie ze mna nie zgdodza bo ten bol to bardzo indywidualna sprawa

      Usuń
  17. dobrze ze juz jestes! brakowalo mi tych Twoich codziennych wpisow! dajesz mi mase pozytywnej energii do dzialan na blogu ;)
    zazdroszcze spotkania z przyjaciolka-ja moja widzialam ostatnio rok temu.. :(

    buziaki Aniu;* xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. milo mi czytac ze komus brakowalo mojego pisania :) x

      Usuń
  18. Fajna dzidzia :)
    Wesoło miałaś, a na filmik kolejny czekamy :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. juz sie edytuje i bedzie wieczorem na kanale
      czyli troche ponad 9min denka :)

      Usuń
  19. Przyjemnie się czytało i oglądało.
    Cała buzia Ci się śmieje, widać prawdziwą radość! :)

    Czekam na denko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super wyglądałaś, przyjaciółka świetna i tatoo super, chociaż trochę to wszystko rozmazane?
    Czekam na zdjęcia z sesji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozmazane??tak wyglada tatuaz swiezo po zrobieniu i nic tam nie jest rozmazane ;)
      a zdjec z sesji nie bedzie bo na takie rzeczy nie ma czasu
      bedzie zdjecie ze skonczonym calym juz tatuazem x

      Usuń
  21. tatuaż już wygląda ślicznie, a po skończeniu to tylko można sobie wyobrazić ;) czekam na efekt końcowy!
    mnie najbardziej bolał na udzie wrr :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyobrazam sobie....ja jednak na nogi juz schodzic z tatuazami nie planuje ;)

      Usuń
  22. piękny ten tatuaż! :) spokojnie, sama bym się skupiła na przyjaciółce zamiast na blogu gdybym nie wiedziała jej tyle czasu, buziaki dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
  23. no i się wyjaśniło, czemu Cię nie było :) fajnie, że miałaś okazję spotkać się z tak bliską osobą i to po takim czasie, wyobrażam sobie co czułaś, bo ja z moją przyjaciółką też spotkałam się ostatnio po półtorarocznej przerwie.
    Mega tatuaż, tyle jestem w stanie napisać, bo na prawdę bardzo mi się podoba.
    A jak okolice łopatek? bardzo boli robienie tatuażu w tym miejscu? czy da się znieść? wiem, że próg bólu to indywidualna kwestia, ale pytam z ciekawości, bo planuję na przyszły rok też w podobnym miejscu co Ty zrobić sobie tatuaż. :)
    Czekam na kolejnego posta.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta roza ktora jest na lopatce bolala mnie o wiele wiele mniej ;)

      Usuń
    2. aha :) dzięki za informację.

      Usuń
  24. Piękne zdjęcia śliczna dzidzia :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Z moją przyjaciółką znamy się również od dziecka i cieszę się, że mieszkamy w tej samej miejscowości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa i za rok również będę miała wesele:))

      Usuń
    2. szkoda ze nie sprawdzilas wynikow rozdania bo wygralas misshe ale poniewaz nie zglosilas sie po nia i nie wyslalas mi adresu wylosowalam kolejna osobe,na przyszlosc polecam sprawdzac wyniki x

      Usuń
  26. Współczuje bólu ale z tego co widzę to warto , tatuaż jest piękny już teraz :)

    Ślicznie Ci z grzywką na środek <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bolalo ale bylo warto :) marzyl mi sie ten tatuaz od ponad roku x

      Usuń
  27. co za tatuaż !!! JESTEM W SZOKU..jakie piekne roże...a jakie fajne fotki dodałas...usmiechniete i to lubię :)
    Dziekuje za cudowny komentarzyk Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny make up!:) tatuaż bardzo odważny :) i gratuluję ślicznej córeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu czytaj co pisze ;) to nie jest moja corka tylko mojej przyjaciolki.

      Usuń
  29. fantastyczny tatuaż, lubię takie :) Super się spotkać po latach, ja się widziałam wczoraj ze studencką koleżanką po 3 latach przerwy i cudownie tak razem spędzić czas :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czekam na zdjecie calego tatuazu :) juz teraz wyglada pieknie :)
    Wygladasz przeslicznie w tej grzywce.
    Czekam na filmik :P
    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam Cię w czerwonej szmince!
    Jak zobaczyłam Twoj nowy tatuaż to automatycznie otworzyłam usta i zrobiłam wielkie oczy! Odważna babeczka! :*
    Czekam na filmik Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  32. Cieszę się, że miałaś tak udany urlop.:) Jakie zmiany u Ciebie. :) Pięknie wyglądasz, promieniejesz. Co do tatu ... jak dla mnie za duży, ja mam dwa i planuję ich likwidacje.

    OdpowiedzUsuń
  33. Łooooooooł jaki tatuaż!!! Jestem ciekawa efektu końcowego! :)

    Ja z moją przyjaciółką też widuję się rzadko, raz na rok w sumie bo ona w Danii siedzi także rozumiem tą radość! :P

    OdpowiedzUsuń
  34. tatuaż masz mego, pokaż koniecznie efekt końcowy ;)

    OdpowiedzUsuń

dziekuje za kazdy komentarz!!
nie pytaj OBSERWUJEMY??
napewno wejde na Twojego Bloga w wolnej chwili
wulgarne komentarze ,spam bedzie usuwany
x x x