Mam dzisiaj dla Was post w ktorym powiem troche o demakijazu z produktami nivea.Plyn micelarny z loreala juz mi sie znudzil i szukalam czegos innego.
KIT!!!
Czyli chusteczki do demakijazu DAILI ESSENTIALS gentle facial cleansing wipes 25 sztuk,kupile je na promocje 1 szt 3,50f+2 gratis.Sa to chusteczki przeznaczone do cery wrazliwej,suchej.MOJA OPINIA:chusteczki sa mega nie wydajne!opakowanie w ktorym jest 25 sztuk zuzylam w ciagu tygodnia.
Producent obiecuje delikatne oczyszczanie plus nawilzanie,chusteczki maja dobrze zmywac kazdy rodzaj makijazu,rowniez kazdy typ mascary oraz obiecuje ze chusteczki sa delikatne dla oczu.
Dodatkowo na opakowaniu z przodu pisze alcohol free jednak w skladzie czytamy:benzyl alcohol...czyli nie rozumiem?co innego z przodu co innego z tylu??!!Z tylu opakowania dodatkowo czytamy:chusteczki pozostawiaja skore nawilzona dzieki zawartosci olejku z migdalow.Poczatkowo probowalam zmyc nimi makijaz oczu,ale te chusteczki zwyczajnie nie daja rade!Sa praktycznie suche,bardzo!slabo nasaczone.
Oczy trzeba bylo mocno trzec,chysteczki nie domywaja mascary,oczy sa podraznione po ich uzywaniu.Na demakijaz twarzy potrzeboje 3-4 chysteczek ktore i tak nie do konca sobie z nim radza!Ogolnie tragedia!Mam jeszcze 2 opakowania ktore napewno zuzuje,bo nie lubie wyrzucac kosmetykow jednak nigdy wiecej ich nie kupie!Moje ulubione chysteczki do demakijazu to te rozowe z Johnson&Johnson.
HIT!!
Poniewaz chusteczkami nie dalo sie zmywac makijauz oczu szukalam czego jeszcze.W boots trafilam na promocje(ok 2,30f) na plyn do demakijazu oczu z Nivea DAILY ESSENTIALS extra gentle eye make up remover 125 ml for all skin types.Jest to plyn z tej samej serii co chusteczki ale postanowilam go kupic i sprawdzic(widzialam tez sporo plynow dwufazowych ale mialam juz jeden z garniera i wyladowal w zlewie...nie lubie tej olejowej powloki jaki zostawial).MOJA OPINIA:jesli chodzi o jego wydajnosc to jest raczej srednia,jak widac na zdjeciu mam go jeszcze ok 2/3 a kupilam go ok tydzien temu..jednak samo dzialania jest swietne!Plyn wylewam na wacik,przykladam do oczu,czekam chwilke i delikatnie sciagam makijaz.
Ma wygodne otwarcie z malym dozownikiem,dzieki ktoremu nie bedziemy wylewac zbyt duzo produktu.Wystrczy kilka razy przetrzec oko zeby zmyc caly makijaz bez tarcia oczu.Nawet kiedy plyn dostaje sie do oczu,nie podraznia ich.Zapach:typowy dla marki nivea.W skladzie plyn ma provit B5.Powieki sa doatkowo lekko nawilzone po demakijazu.
Mam nadzieje ze moja recenzja obu produktow do demakijazu Nivea sie Wam przyda i nie natniecie sie na te chusteczki
Jak wiecie nie znam sie na czytaniu skladu kosmetykow,czy wiec to ze w skladzie chusteczke jest benzyl alcohol znaczy jednoczesnie ze na przodzie produktu nie powinno byc informacji ALCOHOL FREE?? jak to jest??
x
Ja ogólnie nie przepadam za chusteczkami do demakijażu.
OdpowiedzUsuńja je lubie pod warunkiem ze sa dobrze nasaczone i latwo zmywaja makijaz :)
UsuńUżywam chusteczki do demakijażu z biedronki i jestem zadowolona, jednak często do demakijażu sluzy mi micek bebeauty :)
OdpowiedzUsuńja nie mam ulubienca do demakijazu,lubie testowac nowe kosmetyki,zla tylko jestem kiedy sie nie sprawdzaja x
UsuńJa generalnie wolę chusteczki do demakijażu, ale na te będę uważać ;P
OdpowiedzUsuńsa jeszcze w wersji do cery normalnej,ale ich nie mialam :)
UsuńJa już przetestowałam kilka chusteczek i każde mnie uczulają i podrażniają mi skórę, więc dałam sobie z nimi spokój, ale ten płyn też stosuję i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja planuje jeszcze kupic te z primarka bo sporo dziewczyn chwwali te w bialym opakowaniu x
Usuńzawsze mnie kusiło na te chusteczki,ale jak do tej pory sie na nie nie skusiłam
OdpowiedzUsuńi dobra Twoja :)
Usuńmnie jakoś nigdy nie kusiły i nie kuszą produkty do demakijażu z Nivea. Kiedyś miałam żel do mycia twarzy z Nivea i był katastrofalny, od tamtej pory nie kupiłam nic z Nivea do twarzy. Jak skończy mi się micel, to chcę kupić ten z L'Oreala :)
OdpowiedzUsuńten z loreala jest naprawde swietny warty kupienia :)
Usuńja do nivea mam mieszane uczucia,sa kosmetyki ktore lubie i do nich wracam jedyne co mnie drazni to to ze wszystko pachnie podobnie
Jeżeli już chciałabyś chusteczki do makijażu to polecam Ci kupić takie dla dzieci :) Są bardzo nawilżone i dobrze radzą sobie z makijażem :)
OdpowiedzUsuńuzywalam i jakos mi nie podchodza x
UsuńNie stosowałam tych produktów.
OdpowiedzUsuńja jakoś chusteczek do demakijażu nie lubię.. tylko w sytuacjach kryzysowych. tak to tylko micel od biodermy!
OdpowiedzUsuńbardzo lubie bioderme,szkoda tylko ze cena wysoka
Usuńjutro przylatuja do mnie goscie
i planuje w ktorys dzien na sniadanie zrobic te Twoje buleczki z jajakiem w srodku :)
miałam te chusteczki z Nivea ale niebieskie, czyli do skóry normalnej i mieszanej. Nie były najlepsze, ale do twarzy były ok, wystarczała mi jedna na całą twarz. Jeśli chodzi o oczy - to masz świętą rację! Porażka na maxa!
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej, podzielam Twoje zdanie i juz ich nie kupię!
najlepsze jakis mialam to te rozowe z Johnson&johnson x
UsuńJa osobiście unikam chusteczek do demakijazu , jak dla mnie sprawdzaja się tylko w wyjatkochych przypadkach .
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten płyn :)
OdpowiedzUsuńpolecam,jest naprawde dobry :)
UsuńChcętnie wypróbuję tego ppłynu *.*
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA KONKURS! DO WYGRANIA POST PROMOCYJNY NA DWÓCH BLOGACH *.*
niikablog.blogspot.com
Benzyl Alcohol to alkohol który dodaje aromatu tz. woń produktowi.
OdpowiedzUsuńAlkohol aromatyczny . Imituje zapach jaśminu. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
Czyli jeśli nie ma ogólnie samego alkoholu w składzie to alkohol free jest poprawnym sformułowaniem wg mnie :)
Możesz sprawdzać skład np. czego nie wiesz na stronce kosmopedii
encyklopedia składników i nie tylko
http://www.kosmopedia.org/encyklopedia/benzyl_alcohol,358/id:358/
zachowam sobie tego linka
Usuńbardzo dziekuje :) x
miałam swego czasu chusteczki do demakijażu i były fatalne... wyrwałam nimi połowę rzęs i bardzo podrażniłam oczy, a makijaż został nietknięty ;(
OdpowiedzUsuńoooo :( to jakies mega hardkorowe byly!
UsuńOj te chusteczki to nie za fajne :( Zapraszam do udziału w moim rozdaniu: http://www.darmowe-gadzety.com/2013/09/trzecie-rozdanie-na-darmowe-gadzety.html
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten płyn do demakijażu Nivea :) Właściwie jest to mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńto super ze nie tylko u mnie sie sprawdza x
Usuńnie znam tych produktów, w ogóle jakoś mnie nie ciągnie do nivea, ale może kiedyś mi się zmieni;D
OdpowiedzUsuńja lubie serie pure and natural,czesto mialam kremy z tej serii x
UsuńJa lubię produkty z nivea do buzi.
OdpowiedzUsuńkazdy jeden jaki mialas sprawdzal sie super?
UsuńMiałam żel do mycia twarzy i był spoko.
UsuńKrem do twarzy tez oki
Zwykły krem ten niebieski uzywałam do twarzy i był nie najgorszy.
Fakt wszystkich nie testowałam he he he
Pozdrawiam
chusteczki są dobre w podróży. W domu też nie jestem ich fanką :)
OdpowiedzUsuńJa do chusteczek również nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńzostaje:)
Mialam te chusteczki i to faktycznie badziewie i tyle :/
OdpowiedzUsuńmilo mi ze wpadlas do mnie na bloga!!!x
Usuńza chusteczkami nigdy nie byłam, nigdy też nie używałam :)
OdpowiedzUsuńod kilku lat używam do demakijażu Mleczka Oczyszczającego z Nivea dla skóry suchej i wrażliwej i jestem bardzo zadowolona :)
moze kiedys je sprawdze x
Usuńoj ten płyn to z chęcią bym wypróbowała:) chusteczek nie, bo w ogóle ich nie używam do demakijażu:P
OdpowiedzUsuńJa już z chusteczkami pożegnałam się jakiś czas temu i używam tylko żelu ;)
OdpowiedzUsuńa jakiego zelu uzywasz?masz jakis ulubiony warty polecenia?x
UsuńWiesz... jakoś nie przepadamy za produktami tej marki, szkoda, że jeden okazał się kitem... :)
OdpowiedzUsuńWitaj, tego płynu do demakijażu jeszcze nie próbowałam, ale na chusteczki niestety kiedyś się skusiłam i żałuję do dziś. To że nie są wydajne, pal licho, przymknęłabym oko gdyby choć troszkę lepiej zmywały makijaż.
OdpowiedzUsuńAktualnie używam Lirene, ale już mi się kończy więc wypróbuję Nivea :)
http://tecza-na-patyku.blogspot.com
ja z lierne bardzo mialam kosmetykow
Usuńale chodzi za mna ten zel pod prysznic z gruszka x
Mialam kiedyś chyba rózowe chusteczki z Nivea i chwaliłam je sobie;)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nigdy nie kusiły kosmetyki nivea do pielęgnacji twarzy raz tylko miałam krem i w sumie nie było rewelacji:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za paczuszke. Pochwalilam sie na blogu :-)
OdpowiedzUsuńdopiero teraz doszla.....strasznie dlugo cos
Usuńale dobrze ze juz masz wygrana!
mama nadzieje ze sie sprawdza
i koniecznie daj mi znac jaki jest ten podklad
x x x
Miałam kiedyś ten płyn do demakijażu z nivea i w sumie jest on bardzo podobny do tego z ziaji tylko różnią się cenami ;) ale ogólnie produkt dobry ;)
OdpowiedzUsuńz ziaji mialam chyba dwyfazowy ale nie bylo to mile spotkanie!
Usuńdwufazowy jest bardzo tłusty ale z ziaji jest jeszcze taki normalny płyn do demakijażu i o tym właśnie pisałam, że jest podobny do tego z Nivea :))
UsuńU mnie też te chusteczki się nie sprawdziły ... :( zdecydowanie wolę te z alterra . Obserwuję i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie lubię chusteczek do demakijażu, właśnie ze względu na ich niską wydajność... Nie miałam nigdy tego płynu do demakijażu, ale ostatnio odkryłam perełkę (jak dla mnie) - dwufazową ziaję, która świetnie sobie radzi z moim wodoodpornym makijażem :)
OdpowiedzUsuńJa mam ten dwufazowy Nivea i lubie. Chusteczki miałam i mam i chyba będe miała z Rossmana takie zielone i są ok :) Ale jak mówisz e te różowe J&J są fajne to może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam sie na skladach niestety ;)
OdpowiedzUsuńCo do chusteczek - to taka forma mi nie odpowiada, lubie produkt z Garniera plyn dwufazowy jeden z lepszych jaki uzywalam :)
Moja większość kosmetyków jest marki nivea. Chusteczek jeszcze nie miałam okazji używać, ale tonik jest mi znany :)
OdpowiedzUsuńdishdogz.blogspot.com
Nie uzywam akurat chusteczek do demakijażu! No i w sumie dobrze, bo jak widać nie są zbyyt dobre:)
OdpowiedzUsuńP|ozdrawiam
Ja czasem używam chusteczek z płynem micelarnym z biedronki i są genialne, żadne inne nie potrafiły sobie poradzić ze zmyciem tuszu i to bez podrażnień.
OdpowiedzUsuńMiałam te chusteczki i był ok, ale obecnie używam z Ziaji i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie :)
http://daariaaa.blogspot.com/
Już nie przepadam za Niva, no może wyjątek stanowią żele do kąpieli;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
przydatna recenzja :) chociaż ja z chusteczek korzystam raczej tylko na wyjazdach to z tych na pewno nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuń◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘◘
http://housemanagerannac.blogspot.com
super blog ja tez coś tam zaczynam ale mam pytanie jak dodajesz te duże obrazki jak instagram czy yutube ? moze wiesz gdzie o tym poczytam dzieki i pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te chusteczki! Serdecznie je polecam osobą często podróżójacym oraz którym brakuje czasu
OdpowiedzUsuńPolecam
Polecam jeszcze ich antyperspirant Jestem zadowolona i usatysfakcjonowana zakupem nivea invisible fresh. Sprawdza się bardzo dobrze, nie pozostawia plam i ma ładny zapach. Może nie utrzymuję się 48h, ale mimo wszystko dłużej niż inne antyperspiranty, co jest plusem.
OdpowiedzUsuń