Obserwatorzy

środa, 31 lipca 2013

Benefit Primping with the stars&Stay Flawless

Jakis czas temu kupilam zestaw miniaturek z benefit Primping with the stars w ktorym znajduje sie 5 miniatur o ktorych dzisiaj Wam opowiem.Uzywam rowniez bazy stay flawless ktora stala sie ulubiencem!
Zestaw miniature znajduje sie w bardzo ladnym opakowaniu w stylu vintage.Jego cena to 26.50f.Znajdziecie je w kazdym miejscu gdzie sa stanowiska Benefit.Nie polecam kupowania ich online.Tak jak pisalam w lipcowym denku trafilam na podrobke mascary,na szczescie odzyskalam pieniadze!
Some kind-a gorgeous medium czyli podklad (3.5g) kremowa konsystencja,latwo sie rozprowadze,kolor nawet ok ale juz to jak wyglada na twarzy NIE NIE NIE!Okropnie!Jest poltransparentny,wogole nie zakrywa niedoskonalosci,wyglada bardzo nie estetycznie.Oddam go dalej...moja ocean 0/5
Girl meets pearl (7,5ml) rozswietlacz w kremowej formie.Daje bardzo ladny efekt na policzkach,na lekko zlote wykonczenie,pieknie wyglada na opalonej skorze!Utrzymuje sie caly dzien,nie wazy sie.Jego cena to 24.50f za pelnowymiarowe opakowanie,sporo!Mam sporo rozswietlaczy,dla mnie jego tanszym zamiennikiem jest kremowy rozswietlacz z MeMeMe beat the blues 5.50f!Takze oceniajac dam 4/5 dla Benefit ALE jak dla mnie identyczny jest rozswietlacz z MeMeMe
The pore fessional (7.5ml) czyli baza pod makijaz.Juz o niej pisalam w lipcowych bublach.Niestety u mnie sie nie sprawdzila.Nie wazne co nalozylam na twarz!Missha m perfect cover,rimmel wake me up czy Maybelline affinitone wygladaly okropnie po przypudrowaniu.Wygladalo to jakbym miala na twarzy maske...a nakladajac bronzer czy rozswietlacz puderm mi sie rozmazywal...takze NIE NIE NIE!Cena za pelnowymiarowe opakowanie 24.50f za 22ml ocena 0/5
They are real (3g) czyli mascara,ktora sprawdza sie u mnie swietnie!Jesli chcecie zobaczyc jak wyglada na moich rzesach mozecie to sprawdzic TUTAJ .Jej cena 19.50f moja ocean 5/5
 
 
 
 
 
Stay don't stray (2,5ml) czyli baza pod cienie.Powiem tak,nie lubie baz w takim opakowaniu poniewaz ciezko bedzie wykorzystac kosmetyk do konca.Jesli chodzi o jej dzialania to robi to co powinna.Cienie trzymaja sie na niej caly dzien w idealnym stanie ALE tak samo trzymaja sie u mnie cienie na bazie z no7 ktora kosztuje ok 11f oraz na bazie z essence ktora kosztuje ok 10zl,wiec oceniajac dam 5/5 ale nie polecam poniewaz identycznie sprawdza sie baza essence i love stage,cena za baze z benefit 20.50f za 10ml.
Bene tint (4ml) rozany zapach(fujjj...) czyli tint do ust i policzkow,bardzo nie podoba mi sie to jak wyglada na policzkach,probowalam go nakladac na pare sprosob ale NIE NIE NIE....jesli chodzi o usta to kolor wyglada calkiem ok,ALE wysusza je,kiedy juz zaschnie to nie schodzi rownomiernie i nie wyglada to estetycznie!Mialam problem zeby usunac go z ust....dopiero tarcie gabka pomoglo.Jesli utrzymywal by sie on na calych ustach to ok,ale niestety tak nie jest,moze mam za duze usta,niewiem...moze tinty nie sa dla mnie,moja ocean 0/5 a cena 24.50f za 13,5ml.
Stay flawless 15-hour primer 15.5g za 24,50f (mam dwa opakowania pelnowymiarowe).Mialam juz baze z no7,the pore fissional i ta wlasnie sprawdza sie u mnie najlepiej!Makijaz trzyma sie caly dzien,wyglada bardzo estetycznie i swiezo!Jest on w formule PRO - long.Dla mnie same ochy i achy!ocena 5/5
Podsumowujac:czy oplaca sie kupowac zestawy miniaturek?TAK!Poniewaz mozemy przetestowac kilka kosmetykow w rozsadnej cenie.Jesli bym kupilam ten podklad lub tint w pelnowymiarowym opakowaniu i zaplacila plena cene to chyba bym sie wsciekla!Poniewaz sie nie sprawdzily a ich cena nie jest niska.Takze najlepszym produktem z pudeleczka bedzie mascara they are real!Bublami jest podklad,tint,baza.A jesli chodzi o rozswietlacz i baze pod cienie sa swietne ale nie warto przeplacac!MeMeMe i essence sa ideantyczne!Hitem jest tez baza pod makijaz stay flowless ktora Wam serdecznie polecam!Jestem ciekawa czy znacie te kosmetyki?I jak sie u Was sprawdzily?Piszcie koniecznie!ps.post nr 200!x
 
 

62 komentarze:

  1. Gratuluję ilości postów :) Szkoda, że kosmetyki okazały się bublami. Ale tak jak mówisz warto zamawiać miniaturki :) Ja osobiście ich nie znam :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie ta miniaturka to fajny pomysł, można zobaczyć co jest dla nas a co nie. Jak jest coś równie dobrego w niższej cenie to nie warto przepłacać to prawda:)a na tusz skoro taki fajny może kiedyś się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli albo całkowita klapa, albo sukces. NO nic nie jest idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł kupowania miniaturek jest według mnie strzałem w 10! Przynajmniej nie wydasz nie wiadomo jak dużo za kosmetyk, który potem okaże się bublem, lub zdecydowanie się nie spodoba...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. plus dla benefit ze maja takie zestawy
      sporo mozna przetestowac
      i podzielic sie opinia x x x

      Usuń
  5. Niestety,trzeba się liczyć z tym,że się podróbki trafiają,ale i tak dobrze,że odzyskałaś pieniądze!Te miniaturki są super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodko to wszystko wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczo wyglądają - szata graficzna chyba wszystkiego z Benefitu bardzo mi się podoba :D
    Dobry pomysł z miniaturkami, przynajmniej można wypróbowac, a w razie czego kupić pełnowymiarowy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobna szate graficzna widzialam teraz u essence :)

      Usuń
  8. Do przetestowania zestaw dobry, ale za dużo w nim bubli.. O.o
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja jak na razie mam neicałe 40 postow :D ja też wolę najpierw przetestowac kosmetyk, a nie wydawac na niego od razu dużo pieniędzy . :)

    anonimestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda że nie mieszkam w Anglii

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znałam wcześniej tej marki, ale świetne pudełeczko i próbki. może się skuszę na ten tusz, bo dał Ci taki efekt, jaki ja lubię na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znałam wcześniej, ale zestaw bardzo fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To tak szczerze powiedziawszy to to pudełeczko wcale koniecznie nie jest ani rewelacyjne. Ja bym się spodziewała naprawdę mega kosmetyków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie nie,wiecej takiego zestawu miniature nie kupie x

      Usuń
  14. bardzo lubię te zestawy maluszków Benefit! super na wytetstowanie produktów :)
    jejciu, czy ja jestem jedyna, której They're Real wcale nie podpasował? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Och mają takie urocze opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. to tak widzę pół na pół :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokladnie,ale podsumowujac?nie wart wydawac 26 f na cos co sie w polowie podoba...

      Usuń
  17. uwielbiam kosmetyki w takich opakowaniach... cudne :)

    Kochana z racji tego, że strasznie mi się u ciebie podoba z wielką chęcią obserwuję:) pozdrawiam i zapraszam do siebie ... buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  18. łojojojojojojjjjjjj... Masakra! Pięknie wyglądają a tyle bubli ;/ wielka szkoda.. ale już wiem czego nie kupowąć :D

    a powiedz mi Fokus, nie masz jakiejś rodziny, kogoś bliskiego w Polsce kto ewentualnie w razie wygranej przesłał by Ci nagrodę ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fokus haha,Ania mam na imie :D mam rodzine w pl ale jaki sens ma to zeby mojaj mama placila za wysylke czegos co wygralam?mija sie z celem to dla mnie

      Usuń
  19. te kosmetyki wyglądają na prawdę ciekawie ;)

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj sama chętnie przetestowałabym takie miniaturki. Czasem miałam coś z benefita, ale było tego malutko i zazwyczaj były to miniaturki dodawane do angielskich gazet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te miniaturki sa jak z gazet
      w elle mascara miala 4ml
      a w tym zestawue 3ml...

      Usuń
  21. dziękuje kochana za gratulacje,a le wygrałam nie u Avida Dollars tylko u Shonali :D :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Marzą mi się kosmetyki Benefitu ale to może za jakiś czas ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mysle ze do kazdego z nich mozna znalezc tansze odpowiedniki
      takze nie warto przeplacac
      tym bardziej ze tez testowalam kilka podkladow i ani jeden mi sie nie podobal jak wyglada,jak sie utrzymuje....ale kazda cera jest inna :)

      Usuń
  23. Niestety nigdy nie miałam przyjemności ich używać:(

    OdpowiedzUsuń
  24. kusi mnie ta baza pod cienie :). w świetne pudełko zapakowali te miniaturki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pudelko sliczne
      w stylu pin up,ale zawartosc srednia
      x x x

      Usuń
  25. Jeszcze takich nie używałam ale może kiedyś...... ;)

    Hej ;) Bardzo mi zalezy na tym, abyś weszła na mojego bloga, kliknęła w baner martofchina.pl. Jak klikniesz to napisz mi w komnetarzu,a ja w następnym poście polecę twojego bloga . Proszę, bardzo mi na tym zalezy <3

    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobrze, że to tylko miniaturki ;)

    Zapraszam do mnie na rozdanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszasz mnie na rozdanie...w koncowce adresu bloga mam .uk co znaczy ze mieszkam w anglii...w regulaminie piszesz ze tylko na terenie pl wysylasz dla mnie nie ma sensu branie udzialu w rozdaniu w ktorym jesli wygram to musze kogos prosic zeby placic za wysylke czegos co wygralam,takze dzieki,ale nie biore udzialu ;)

      Usuń
  27. sprawdze ale tez sie nie zdziwie jesli masz regulamin w ktorym bedzie pisac ze do pl nie wysylasz (i nie sprawdzilas adresu bloga a widac w nim UK,ale sprawdze)x x x

    OdpowiedzUsuń
  28. lubię testować miniaturki dokładnie z tych powodów o których piszesz - prościej w razie czego wywalić do kosza kilka niż kilkadziesiąt złotych :)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo przydatny post!! przynajmniej wiem czego powinnam sie strzec. niestety tak jest ze niby dobra firma a czesto ma duzo bubli. jeżeli chodzi o tusze to jestem wierna fanka maybelline niska cena i efekt super. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja z Maybelline nie mialam jeszcze tuszu,mozesz mi jakis polecic?x

      Usuń
  30. Ciekawe, nawet bardzo :) Śliczne opakowania mają te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. opakowania sa najpeikniejsze w benefit (chociaz widzialam ze essence robic cos na ich wzor ) x

      Usuń
  31. Szkoda, że tyle produktów okazało się bublami, ale bardzo dobrze, że to tylko miniaturki :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pudełeczko urocze, bardzo fajna ocena, żadnych z tych produktów nie mam, ale może kiedyś jakiś (z tych dobrych) nabędę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj tak, zgadzam się że warto najpierw zamówić miniaturki, a później najwyżej pełnowymiarowe produkty ;) szkoda, że większośc z nich była bublami :/

    OdpowiedzUsuń
  34. A tyle dobrego słyszałam o marce Benefit....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie sie srednio sprawdza
      wole jednak tanszcze kosmetyki
      x x x

      Usuń
  35. Jeszcze nic nie miałam z Benefitu :D Ale trzeba coś w końcu wypróbować, a baza Stay flawless zapowiada się całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeste swietna,ale odkupilam jedna od przyjaicoli bo u niej sie wogole nie sprawdzila takze to bardzooo indywidualne x

      Usuń
  36. z tego co zauważyłam raczej na na yt benefit jest chwalony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem dlatego kupilam ten zestaw,ale u mnie sie nie sprawdzil do konca,a zawsze chce pisac szczere opinie x

      Usuń
  37. fajny ten zestaw. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

dziekuje za kazdy komentarz!!
nie pytaj OBSERWUJEMY??
napewno wejde na Twojego Bloga w wolnej chwili
wulgarne komentarze ,spam bedzie usuwany
x x x