lista skladnikow:
3 kotlety schabowe
2 cebule
ok 300 g pieczarek
1 lyzka oleju
1 lyzka maki
1 lyzka smietany 18%
1 luzka musztardy
pieprz
sol
slodka papryka
ziola prowansalskie
czas ok 80 min
schab kroje w paseczki i wrzucam na patelnie na ktorej juz mam rozgrzany olej
kiedy mieso sie juz zetnie,dodaje cebule mieszam az sie zeszkli,dodaje pieczarki,przyprawiam spora iloscia swiezo mielonego pieprzu
i sypie ok 2 lyzeczki ziol prowansalskich
kiedy pieczarki juz zmiekna sypie jeszcze ok lyzeczke slodkiej papryki
smaze jeszcze ok 10 min
wszystko przekladam do garnka i zalewam ok 1,5 l wody,doprowadzam do wrzesnia,zmniejszam gaz i gotuje ok godzine
na sam koniec w szklance mieszam po lyzeczce musztardy+maka+smietana dokladnie mieszam i wlewam na sam koniec do garnka,dokladnie mieszam doprawiam jeszcze lekko sola i pieprzem
jesli chce uzyskac ciekawszy smak na 10 min przed koncem gotowania wrzucam jednego ogorka kiszonego,ktorego na koniec wyciagam
podaje z kasza gryczana i ogorkiem kiszonym
jesli wolicie bardziej gesty strogonow dodajcie wiecej maki
mozna tez podawac z ziemniakami lub zjesc z chlebkiem
jak kto woli :)
smacznego
x
uwielbiam posty kulinarne:)
OdpowiedzUsuńTwoja propozycja wyglada pysznie i swietnie udokumentowana:)
pozdrawiam...
:)
UsuńPysznosci a my dzisiaj na gotowcu:-)
OdpowiedzUsuńz pewnością pyszne :D A jakie łatwe ;p
OdpowiedzUsuńMojemu Grześkowi napewno by smakowało:)
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo smaczne, tym bardziej, że mam jeszcze 3 kawałki na kotlety w zanadrzu ;) Bardzo fajnie, że użyłaś dosyć tanich i łatwo dostępnych składników, przynajmniej moja biedna studencka kieszeń nie ucierpi :D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
Wszystkie ozdoby wtapiam w lakier, nigdy nie miałam do czynienia z tipsami, nie są w moim stylu. Poza tym szybko się nudzę, a lakier mogę zmywać nawet codziennie. :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda Twój obiadek :) Ja na szczęście jestem już po, bo pewnie zgłodniałabym przez Ciebie.
To ja chyba zrobię za niedługo.
OdpowiedzUsuńDZieki za przepis.Mój chłopak już czeka pare lat-Naprawdę!,żebym mu zrobiła to danie,ale ja zawsze to odkladalam..Sama nie wiem czemu,ale teraz może wkoncu się doczeka;)
OdpowiedzUsuńMniam;)
OdpowiedzUsuńmuszę pokazać Twojego bloga mojemu narzeczonemu ;) Tomek uwielbia gotować, może podłapie jakieś pomysły ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie jedzonko :)
ŚWIETNY BLOG *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas http://bellabetty.blogspot.com/
+ obserwuje :)
aż ślinka cieknie:D
OdpowiedzUsuńlubię takie rzeczy.. aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńspróbuję ;)
OdpowiedzUsuńprosto i na temat :)
OdpowiedzUsuńsmaka mi narobilas a do tego Gesslerowa ogladam i glodna jak wilk sie zrobilam :)
ja tez zawsze jak ja ogladam robie sie glodna ;) x
Usuńja robię podobny, tylko bardziej zagęszczam, bo mąż lubi, żeby było bardzo gęste - "to przeciez nie zupa" - jego słowa :) , więc wszystko, co nie jest zupą musi być gęste dla niego :p żeby było bardziej gęste mieszam mąkę pszenną z ziemniaczaną pól na pół :) i ja podaję z lanymi kluskami :)
OdpowiedzUsuńto jest cos co uwielbia mój maz! spróbuje Twoj przepis :)
OdpowiedzUsuńproste i na pewno smaczne, chętnie wypróbuję twój przepis :)
OdpowiedzUsuńale pychotka..:) chetnie wprosilabym sie do Ciebie na obiadek..hehehe
OdpowiedzUsuń