Obserwatorzy

niedziela, 22 marca 2015

Estee Lauder Clear Difference Advanced Blemish Serum

Chcę się z Wami podzielić moją opinią na temat chyba najdroższego produktu do pielęgnacji jaki kiedykolwiek kupiłam.Serum z Estee Lauder kupiłam pod wpływem You Tube.Czy był to dobry zakup?Mam bardzo mieszane uczucia...Czy kupie je ponownie?NA PEWNO NIE.
Serum zjadziemy na każdej wyspie marki w drogeriach i domach handlowych.Za 30 ml płacimy ok 40,00f.Cena Polsce oczywiście 279,00zl czyli te ok 79,00zl wyższa niż w UK.....skąd taka różnica ja się pytam???
Serum zamknięte jest w ładnym ale plastikowym opakowaniu z wygodną pompką.Dostajemy je w kartoniku w którym zjaduje się ulotka informacyjna oraz skład serum.
Tutaj te z Was,ktore interesują się składami mogą mieć wgląd w to co dostajemy za 40,00f.Co pisze o nim producent?
 
Dla kogo jest skierowane serum?
Co ja o nim sądze?
 
Od producenta/napisze Wam w własnych słowach to co można przeczytać na stronie Estee Lauder bez tego zbędnego słowotoku/nowatorska (??) technologia kompleksowego oczyszczania skóry,mamy mieć dzięki niej mnie wyprysków,pory mają być czyste.Jednocześnie lekka formuła do każdego rodzaju skóry.
Co ja sądze?Śliczne,ale plastikowe opakowanie.Za tą cene wolałabym szkło zamiast plastiku.Pompka się nie zacina,na jednorazową aplikacje potrzebóje 3 wyciśnięcia.Serum jest bardzo lekkie,szybko się wchłania,delikatnie ale jednocześnie luksusowo pachnie.Nie zapchało mnie.Super sprawdza się pod makijaż również solo.Początkowo miałam wrażenie,że lekko rozjaśniło moje przebarwienia pod oczami,ale chyba raczej chciałam żeby to robiło,niż faktycznie miało takie właściwości.Dobiegam powoli końca (przy codziennym używaniu wystarczy na ok 3 miesiące) i nie mogę stwierdzić chociaż bardzo bym chciała,że to serum jest czymś co warto kupić ponownie.Super technologia marki chyba nie zadziałała na moją cere.Nie mam dużych problemów z cerą i może to po prostu nie kosmetyk dla mnie.Chociaż wątpie,żeby osoba skłonna do zapychania,zanieszczyszeń widziała jakieś korzyści po używaniu tego właśnie serum.Po prostu lekkiem,ładnie pachnące,drogi serum które na dobrą sprawę chyba nic z moją skórą nic nie zrobiło.

Nie powiem,ze jego używanie nie było przyjemnością.Było odrobina luksusu na co dzień.Myśle,że każda z nas lubi mieć w swojej pielęgnacji coś z wyższej półki (?).Aktualnie je oszczędzam na lato,jako coś lekkiego pod makijaż.Ale na pewno nie kupie ponownie kiedy to opakowanie sięgnie denka.Troche się zawiodłam po tych słowach które usłyszałam na jego temat na YT,bo za taką cene ja oczekuje efektu wow,tutaj było jedynie OK.Moim zdaniem to co dostajemy nie jest warte więcej niż 15,00f.
 
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach czy znacie to serum?
Oraz czy kupiłyście kosmetyk z kolorówki lub pielęgnacji po zachwytach na You Tube/Blogach i uważacie że były to duże pieniądze wyrzucone w błoto.
 
Ania.
 
 

5 komentarzy:

  1. Ja wolę wydać mniej na kosmetyk, zeby pozniej nie rozczarować się po zaplaceniu takiej sumy. Też zastanawia mnie skąd ta roznica w cenie w Polsce i UK :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam ciekawa tego serum, ale po Twojej recenzji na pewno juz nie kupie. Choć mam cerę z problemami chyba postawie na avené. A moze polecasz jakiś fajny krem na dzień dla cery z problemami ? Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam cery z problemami wiec chodzbym chciała polecić swoich ulubiencow mogę nie pomoc wlasciwie :/

      Usuń
    2. ja właśnie kupiłam krem na dzien z Body Shop.Sama jestem ciekawa jak sie sprawdzi.

      Usuń

dziekuje za kazdy komentarz!!
nie pytaj OBSERWUJEMY??
napewno wejde na Twojego Bloga w wolnej chwili
wulgarne komentarze ,spam bedzie usuwany
x x x