Wiem...wiem,posty typu tydzień w zdjęciach miał się pojawiać częściej a wcześniejszy był az miesac temu.Musze się nauczyć częściej wyciagac telefon z kieszeni żeby mieć (material) na takie posty.Obiecuje poprawe i systematyczność :)
Zaczne od rzeczy na czasie:dodatki w gazetach.Krem do rak loccitane w marie clair,jak może wiecie dla mnie bez rewelacji i nie warty az 8f.Jednak jeśli macie ochote to za 4f warto kupic na sprawdzenie.W in style do wyboru krem na dzień/krem na noc.Lubicie dodatki w gazetach?
Spora garść kosmetycznych nowości,ktore zdobylam dzięki karcie podarunkowej która dostałam od dziewczyn z pracy.To zawsze swietne rozwiązanie,zlozyc się w kilka osob na taka karte :)
Skusilam na się podkład healthy mix odcien 51 (10,99f) oraz pomadke która była na promocji 1 rzecz-druga za pol ceny.rouge edition velvet 07 (cena bez promocji 7,99f).Dwa lakiery z jesiennej kolekcji.Musztardowy kolor jest prze piękny ale bardzo nie pasuje do tonu mojej skory,jednak na kolejnej pormocji pierwszy,drugi za pol ceny-kupiłam :) oraz za regularna cene 4,99f nowy odcien z maybelline cream beige.
Garsc kolejnych...nowości.Podkla z rimmel match perfection odcien 100 ivory,ktory w sklepach wilkinson możecie kupic za jedyne 5f!Opakowanie szklane,z pompka,kolor również bardzo dobrze do mnie pasuje.Nowosci z jesiennej edycji essence/jedyne które przypadly mi do gustu.Mascara oraz biala baza pod tusz/spodziewajacie się na dniach testu tych 3 produktów.Oraz chusteczki które polecala theAlunia73,uzylam raz i powiem WARTO tym bardzej ze kosztują jedyne 50p.
Kolejny podkład z rimmel wake me up ale to dla Mamy :) również jedyne 5f!w sklepach wilkinson oraz sainsbury.Podkla rozswietlajacy,rewelacyjny dla cery dojrzalej.Cos idealnego dla naszych mam oraz posiadaczek cery suchej.
Jesienna kolekcja essence...brokat do potęgi w cieniach i lakierach :/
Kocham jesien!uwielbiam dekorować swój dom!postawilam na prosta dekoracje w salonie.Dwa wrzosy w białym koszyczku raz 3 mini dynie które kupiłam w sklepie Lidl za jedyne 79p/szt.
Uwielbiam lakiery z seri salon pro od rimmek,tzymaja się lepiej niż essie.Ten kolor zmylam po 9 dniach...bo mi się znudzil.
To był mój ostani tydzień pracy na stacji.Na koniec WSZYSCY byli jeszcze bardziej mili.Nawet darmowa goraca czekolada się kilka razy trafila :) darmoszka zawsze spoko!Koncem października 2013 rozpoczalam ta prace.Praca jak praca...nikt raczej nie marzy o byciu sprzataczka ALE ludzie i atmosfera była taka,ze az się chciało isc do pracy.Pozostanie sporo fajnych wspomnień ale znajomości będą dalej,zmienialam tylko prace,nie miasto :)
Pedzle po praniu.Staram się to robic dwa razy w tygodniu ale zdarza się tez raz na tydzień ;) Mam wielka ochote na glam brush i na pewno w listopadowych zakupach będą one krolowac.
tutaj domowy sos do spaghetti po Bolonsku,omomom!Najbardziej lubie domowe sosy do makaronu.Lubie wiedzieć co jem.Zawsze przeraza mnie to ze sosy np. z łowcza w słoikach smakują taka samo od lat,chemia na maxa FUJ!
MILEGO TYGODNIA
fokusowana
super jestem ciekawa tego krem do rąk ,ale dekoracja z wrzosem piękna :)
OdpowiedzUsuńŚlicznotko zazsroszczę, że macie takie fajne dodatki ;-)
OdpowiedzUsuńDomowe jedzonko jest najpyszniejsze ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowej pracy :*
Przegapiłam :/
OdpowiedzUsuńNie kupiłam tych gazet. :/
bardzo lubię giftkarty!
OdpowiedzUsuńlubie ogladac takie foty zwalaszcza zza granicy heheh
OdpowiedzUsuńWooo! A ja się pozachwycam sosem do spagetti! Wygląda przepysznie! :D
OdpowiedzUsuńteż nie jadam chemii, tylko własnej roboty sosy :) zdrowsze i lepsze, a seria Salon Pro to najlepsze lakiery ;-)
OdpowiedzUsuńom nom nom !!!! domowy sosik ! :)
OdpowiedzUsuń