Paletki z MUA undressed oraz undress me too to moje styczniowe nowości a zarazem ulubiency kończącego się stycznia.Obie kosztują jedynie 4 funciaki/za 12 cieni.Kolory w Undressed wzorowane sa na paletce naked2 z UD oraz jak to mowia dziewczyny na jutubie:jest to bezczelna kopa tej wlasnie paletki.Sama posiadam naked2(podrobke) i uważam ze propozyja od MUA jest o niebo lepsza!Paletki można kupic w drogeriach superdrug oraz na oficjalnej stronie MUA,firma wysyla również kosmetyki za granice,ale sa już tez dostepna z tego co wiem na allegro.
Ja fanka cieni matowych/kolorowych naprawdę zakochałam się w paletkach MUA.Oczywiscie nie wszystkie cienie sa rewelacyjnie napigmentowane.Duzo lepiej prezentują się oraz zachowują te cieni perłowe (w obu paletkach).Maty sa raczej slabo napigmentowane(poza czernia,ktora się lubi osypywać),trzeba się naprawdę namachać żeby cienie były widoczne.Chociaz z drugiej strony sprawdza się do rozcierania,zaznaczania załamania powieki.Jesli chodzi o ich trwalosc oraz intensywności-jest ona swietna przez caly dzien.Cienie sa dobrze widoczne,nie rozmazują się,nie rozcierają,nie zanikają w ciągu dnia i nie mieszają się ze sobą.Dodam jeszcze ze ja zawsze używam pod cienie bazy,aktualnie z UD original.
Mysle ze 4 f to naprawdę dobra oferta,nawet jeśli tylko będziesz korzystać z polowy cieni z paletki ;) Polecam ja każdemu,mysle ze warto mieć takie kolory u siebie w toaletce,tym bardziej ze dostajemy wysoka jakość za niska cene.
(dopiero po czasie zobaczyłam blad w nazwie undress/nie undressed)
Mam nadzieje ze taki post typu recenzja+swatche przypadnie Wam do gustu
oraz ze zachece Was do kupienia chodz jednaj z tych swietnych paletek
x x x
Jeśli chodzi o kolorki bardziej podoba mi się Undressed Me Too :). Ostatnio robiłam zakupy na cocolicie, ale była tylko paletka Undressed.
OdpowiedzUsuńHmmm chyba się skuszę na tą Undress Me Too:) ,wygląda naprawde bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki. Szkoda że tak ciężko dostępne ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
kusisz
OdpowiedzUsuńMam Heaven and Earth i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńUndress me too - chce Cie! :((
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te cienie i cena także :)
OdpowiedzUsuńKolory są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńwidzę kilka świetnych odcieni :D!
OdpowiedzUsuńKolorki interesujące ^^
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę sobie sprawić te paletki ;)
OdpowiedzUsuńPrześwietne paletki! :)
OdpowiedzUsuńhttp://instagram.com/bearteddy92
OdpowiedzUsuńobserwuje Cie na instagramie ;)
miałam chyba każdą paletkę z szafy MUA i są świetne, ale mimo to Sleek bije je na łeb na szyje moim zdaniem !
OdpowiedzUsuńładne kolorki :) pewnie stworzysz z nich cuda na oku ;D
OdpowiedzUsuńta pierwsza ma piękne kolorki, uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńUndressed jest moim najlepszym przyjacielem ostatnio ;) Do codziennego makijażu oczu jest idealna. A cienie rzeczywiście wysokiej jakości, jak na taką cenę :)
OdpowiedzUsuńObie wyglądają bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńNazwy też mają fajne. ;-)
Bardzo lubię takie kolorki ; )) !
OdpowiedzUsuńAleż mnie dawno u Ciebie nie było!
OdpowiedzUsuńPaletki wyglądają świetnie! Wszystkie kolory bardzo w moim guście :)
Polecam Ci przetestowanie paletki z Lovely bo jest naprawdę godna uwagi :) Niedługo pojawi się u mnie jej recenzja więc zapraszam.
Buziaki
na obie się czaję ;D
OdpowiedzUsuńCzytam i czytam.... i wyczytałam dużo pozytywnych recenzji i kiedyś sobie fundne :) fajny post :)
OdpowiedzUsuń