skad taki temat??raczej malo kosmetyczny a bardziej........zyciowy??odpowiedz jest prosta:Z ZYCIA WZIETY :)
czesto sama mam na cos ochote,cos mi sie podoba,o czymsc marze,ale nie zawsze osiagam cel.Dlaczego?czesto z lenistwa,slomianego zapalu ktory towarzyszy mojej osobie od dziecinstwa.Pamietam ze w podstawowce bralam udzial w kazdym mozliwym zajeciu pozalekcyjnym.SKS,ZHP,kolko plastyczne nawet kolko recytatorskie(ktore sprawialo mi najwiecej radosci,nie zapomne do dzis jak uczylam sie calej ksiegi grzybobranie z Pana Tadeusza na konkurs wojewodzki).Nie potrafilam jednak dlugo zagrzac miejsca na jednych zajeciach,szybko mnie nudzily,nie spelnialy moich oczekiwan i czulam ze trace na nich czas...Plusem byl oczywiscie juz sam fakt proby i sprawdzenia sie w nowych okolicznosciach!
A dlaczego dzisiaj o motywacji?Poniewaz wkoncu po 5ciu latach pracy,ktora juz nie raz chcialam zmienic ZACZYNAM SZUKAC NOWEJ :) wyslalam juz kilka CV,przegladam oferty online,jutro wybieram sie do angielskich agencji sprawdzic czy maja cos co by mi odpowiadalo.Prawda jeste taka ze pracy jest naprawde sporo!Jedyna przeszkoda w wyborze pracy jest taka,ze jak wiecie jestem mama.W UK w szkolach dzieci maja naprawde bardzooo duzo wolnego.Nie mam tutaj babci,mamy,cioci ktora by mogla zajmowac sie Szymonem w czasie tych szkolnych przerw dlatego zalezy mi na pracy ktora bedzie elastyczna.Mam nadzieje ze juz w tym tygodniu uda mi sie ja znalezc :) szczerze zaluje ze dopiero zaczynam poszukiwania...marudzilam,narzekalam (mimo ze praca sama w sobie byla OK ) jednak z czasem sie wypalilam....wiem ze nie zawsze latwo jest podjac decyzje o zmianie pracy!czesto idziemy do niej z przyzwyczajenia,bo wiemy ze sa rachunki do zaplacenia,ze czekaja nas wieksze wydatki a pieniadza z nieba nie spadna.Naprawde wszystko to rozumiem!ALE.....mamy tylko jedno zycie!!! i nie marnujmy go na narzekanie i marudzenie!nikt za nas nie zrobi tego o czym myslimy!jesli chcesz cos zmienic?to zacznij dzialac.To naprawde nie jest trudne.Powiedz o tym co czujesz bliskiej Ci osobie.Mezowi,mamie,przyjaciolce komus komu mozesz sie wygadac,kto w Ciebie wierzy i dodatkowo kopnie Cie w dupe zebys zaczol dzialac!mam to szczescie ze mam wsparcie w bliskich mi osobach,wierza we mnie i dzieki temu czuje sie pewniej.Juz sobie wyobrarzam ze mam ta nowa prace,ze sprawia mi radosc i ze JEST!
najwazniejsze jest wiedziec czego sie chce!czy to zmienic prace,zakonczyc zwiazek,schudnac,rzucic palenie,nauczyc sie tanczyc itd
co ja proponuje?zadaj sobie pytanie czego chcesz?kiedy znasz odpowiedz pomysl co musisz zrobic zeby osiagnac cel.
wiecie jaki jest moj kolejny cel?schudnac.
w przyszlym roku mam wlasny slub i chce dobrze wygladac w wymarzonej sukni.
co musze zrobic?to proste!4 posilki dziennie,w odstepach 3-4 godz,duzoo wody minimum 2 l dziennie,jesli dopadnie mnie glod miedzy posilkami warto zjesc owoce lub orzechy,posilki musza byc kolorowe i zbalansowane,wiem ze mozna jesc lzej a dalej smacznie!nie jesc po 20:00 i codziennie jakis ruch(chociaz spacery).Chodzi tu bardziej o zmiane stylu zycia i myslenia niz o sama diete.Wychodze z zalozenia ze jesli zdrowo zyjesz,lepiej sie czujesz i masz wiecej energii.A motywacja jest suknia slubna ktorej zdjecie mam na pulpicie i na tapecie w telefonie :)
troche chaotyczny wyszedl mi ten post,ale pisalam tak jak czuje :) jestem ciekawa co Was motywuje?czy w ostatnim czasie zrobilyscie cos o czym marzylyscie?albo czy wlasnie darzycie do spelnienia jakiegos celu ktory Was uszczesliwi??
x
Może zabrzmi to śmiesznie, ale mnie motywuje fakt, że wszyscy dookoła nie wierzą w to , że coś w życiu osiągnę ! Ja się nie dam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Fajnie czasem poczytać takie rzeczy. Pozdrawiam i życzę, abyś znalazła to, czego szukasz :)
wiem co masz na mysli,sama kiedys czesto staralam sie jeszcze bardziej osiagac cel jesli ktos mi wmawial ze nie dacm rady ;) x x
Usuńale jesteś śliczna! :)
OdpowiedzUsuńdziekuje ;) x x x
Usuńzycze Ci owocnych poszukiwan :) tez szukam nowej pracy, alr u mnie niestety to ciezko z tym jest...
OdpowiedzUsuńdziekuje!rowniez za Ciebie 3mam kciuki!wierzyc znaczy moc!x
UsuńTrzymam kciuki za znalezienie pracy ! :* sama jestem na etapie jej poszukiwań i idzie ciężko! Coraz częściej myślę nad wyjazdem z kraju...
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
w UK jest naprawde sporo pracy
Usuńjesli masz do kogo przyjechac i znasz jezyk to sie nie zastanawiaj :)
Trzymam mocno kciuki, aby się udało znaleźć nową i ciekawą pracę, ja pracuje w swojej pracy już 7 lat i też mam serdecznie dość, też zaczynam się motywować i rozglądam się za czymś nowym. Kochana, ale z tym odchudzaniem to nie przesadzaj, jesteś śliczna jak laleczka malowana :) Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o odchudzanie to czuje sie dobrze w swojej skorze,rozmiar 14(42) mi w niczym nie wadzi :) jednka suknia slubna w ksztalt litery A wymaga zgubienia kilku kg ;)
UsuńŻyczę powodzenia :-) w szukaniu- zapewne się uda!!
OdpowiedzUsuńdzieki Agus!x
Usuńsama chwilowo układam swoje życie na nowo, bo po śmierci Aniołka podłamałam się maksymalnie :))
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w szukaniu nowej pracy. Ze mnie też czasami niezły leń jest, wszystko odkładam na jutro... staram się z tym walczyć jednak z różnym skutkiem. Często robię sobie listy z rzeczami do zrobienia czy też sprawami do załatwienia, które mnie mobilizują do działania. Oczywiście staram się wykonać wszystko co mam na dany dzień zaplanowane. Jednak jeśli czegoś nie zrobię danego dnia nie robię z tego problemu, po prostu dopisuje ta rzecz do następnego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńja zawsze wstaje rano,szykuje syna do szkoly,staram sie w max 2 godz ogarnac sprawy domowe typu pranie sprzatanie gotowanie zakupy zeby pozniej miec czas dla siebie :) nie lubie np wieczorem czy poznym popoludniem odkurzac tak jakos mam ;]
Usuńpowodzenia życzę w zmienie pracy ;) wierzę, że się uda ;) ja zawsze marzyłam o wyjeździe do UK i proszę za niecały miesiąc wylatuję ;)
OdpowiedzUsuńa w ktorym miescie bedziesz mieszkac?
Usuńświetny post!!!!ja też ciągle szukam nowej,takiej która da mi satysfakcje :-) życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńjesli szukasz napewno znajdziesz :) x
UsuńA w Pl jak zwykle pracy brak, sama bym zaczęła się rozglądać tylko właśnie tak jak Ty jestem mamą i nie mam nikogo kto by się zajął córeczką:(
OdpowiedzUsuńja w pl np nie moglam znalezc pracy u siebie w miescie
Usuńdlatego poszukalam troche dalej tzn w katowicach
zawsze warto w wiekszych miastach szukac :)
x x x
Z tymi orzechami bym uważała, lepiej owoce, albo jakiś koktajl własnej roboty owocowy lub warzywny ;)
OdpowiedzUsuńz owocami nie ma tez co przesadza
Usuńbo to jednak cukier,napisalam o orzechach bo latwo miec je zawsze przy sobie
np migdaly :)
trzymam kciuki !!!!! :)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia w znalezieniu jak najlepszej pracy :) sama też właśnie poszukuję.
OdpowiedzUsuńa co do treści, post bardzo fajny, sama zaczęłam zastanawiać się nad motywacją dla siebie...
skłoniłaś mnie do refleksji :)
to super :) najwazniejsze jest miec cel i znac swoje mozliwosci buziaki x
Usuńtrzymam kciuki za znalezienie nowej pracy! x x x
OdpowiedzUsuńdziekuje Kochana!x
UsuńPost postem - nic odkrywczego :)
OdpowiedzUsuńZa to makijaż piękny!
moze i nic odkrywczego dla Ciebie...ale znam naprawde sporo ludzi ktorzy zyja zeby zyc i nie robia nic na co maja ochote bo sami niewiedza czego chca i bardziej egzystuja niz korzystaja ze swoich mozliwosci.
UsuńŚliczna ♥♥
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńW Czerwcu skończyłam studia (licencjat z administracji, a mgr z zarządzania). Postanowiłam,że zrobie sobie ostatnie wakacje, jednak wakacje się skończyło i co? Pora szukać pracy, jednak przeraża mnie myśl, że bez znajomości i doświadczenia (jak miałam je uzyskać studiując dziennie?:D), ciężko jest znaleźć pracę, więc... Pójdę, gdzie popadnie, ale mam nadzieję, że zdobędę doświadczenie i będę dalej się realizowała. W zasadzie to mam nadzieję, że po ślubie otworzę własny, mały biznesik;) Zawsze można pomarzyć, a marzenia czasami się spełniają:))
OdpowiedzUsuńmarzenia sa mega wazne!mysle ze czesto o nich zapominamy
Usuńa warto przeciez marzyc :) x
Aniu a jakiej pracy poszukujesz?
OdpowiedzUsuńSwietny motywator, trzymam za Ciebie kciuki. A Ty trzymaj za mnie, tez mam kilka celow do zdobycia ;)
oczywiscie ze bede za Ciebie 3mac!
Usuńa jakiej pracy szukam?najlepiej w czasie kiedy szymon bedzie w szkole
a kiedy bedzie miec wolne to taka zebym mogla pracowac na inne zmiany
wiec czegos elastycznego
od tygodnia wysylam cv
Trzymam kciuki kochana :* Oby wszystko poszlo po Twojej mysli :))
OdpowiedzUsuńMarzenia dają mi mega kopniaka do działania... Czasem wydaje mi się, że te moje marzenia są nierealne ale jednak dążę do tego żeby się spełniły... Bardzo lubię cytat: "uważam czego pragnę, bo wiem, że mogę to dostać" :)
OdpowiedzUsuńA za Ciebie Aniu trzymam kciuki i wiem, że do ślubu schudniesz i będziesz piękną panną młodą! Wiem to! :)
Aniu, a co do pracy, to może warto pomyśleć o czymś swoim? Kochasz makijaże, może tym byś mogła się zająć i zarabiać ładne pieniążki :)
Co do odchudzania to trzymaj też za mnie kciuki bo od dzisiaj jestem na diecie... niestety w dupsku się przytyło więc trzeba to teraz zrzucić... ;/ wierzę, że w końcu się uda!
dziekuje za mile slowa!x
Usuń